Temat drastycznych podwyżek ubezpieczeń komunikacyjnych, nie schodzi z pierwszych stron gazet. Właściciele samochodów szukają więc sposobom aby obniżyć tak wysokie koszty związane z ubezpieczeniami. Jednym ze sposobów jest ubezpieczenie pod nazwą smart autocasco.
Podwyżki nie ominą kierowców. Dlaczego?
Jedni przecierają oczy ze zdumienia, inni się denerwują. W jednym i w drugim przypadku nie ma jednak wyjścia i chcąc nie chcąc trzeba płacić. Powodów dla którego ubezpieczycie stosują tak wysokie ceny Poli jest kilka. Jednym z nich jest m.in.: podatek od aktywów instytucji finansowych, zwany potocznie „bankowym”. Danina obejmuje nie tylko banki, ale również zakłady ubezpieczeń – w praktyce oznacza to , że im więcej aktywów mają zakłady ubezpieczeń, tym więcej podatku zapłacą. Ponadto na wysokość składki maja tez wytyczne KNF. Komisja uznała bowiem, że polisy są zbyt niskie i nie są adekwatne do ochrony jaką zakłady ubezpieczeń zapewniają.
Smart autocasco sposobem na obniżenie ceny
Zakłady oferujące polisy zachodzą w głowę, aby przekonać klientów do swoich ofert jednocześnie trzymając się wytycznych, które znacznie wpływają na wzrost cen. Sposobem na to jest promowanie polisy autocasco, która gwarantuje zwrot kosztów, w przypadku kradzieży samochodu lub jego zniszczenia. Oferty pomiędzy firmami ubezpieczeniowymi różnią się od siebie pod względem nie tylko cenowym. Tutaj zakłady ubezpieczeń stosują na przykład formułę „all risk” – (za każdą szkodę, niezależnie od jej przyczyny dostaniemy odszkodowanie pod warunkiem, że zdarzenia te nie są ujęte w tak zwanych wyłączeniach) . Smart autocasco to natomiast opcja dla tych, którzy chcą ubezpieczyć samochód tylko od wyłącznie na wypadek kradzieży albo strat związanych z żywiołami. Do autocasco można zazwyczaj dokupić assistance w różnych wariantach (gwarantujących pomoc w razie wypadku, awarii lub kradzieży pojazdu lub obejmujący tylko świadczenia w razie wypadku). Smart autocasco – to opcja, w której zabezpieczamy się na wypadek żywiołów lub kradzieży, a w efekcie kierowca płaci za takie ubezpieczenie mniej. Ochrona w tym przypadku obejmować może uszkodzenia auta przez żywioły, szkodę całkowitą, czy kradzież. Ideą smart autocasco jest ochrona od tego ryzyka, którego osoba ubezpieczona obawia się najbardziej.
