Zdecydowana większość interwencji pracowników leśnej straży polega na karaniu osób, które nielegalnie wjeżdżają do lasu. Jak podkreśla Jacek Leszewski z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku – co trzecie wykroczenie kończy się karą grzywny, w pozostałych przypadkach wystarcza upomnienie. Parkowanie w lesie jest niedozwolone i kierowcy muszą o tym pamiętać.
Należy przyjąć, że do lasu wjeżdżać nie wolno
Z zasady, po leśnych drogach poruszać się nie wolno. Mówi o tym wyraźnie Ustawa o lasach: Art. 29. Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Nie dotyczy to inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb.
W związku z tym, że jest to prawo powszechnie obowiązujące nie ma znaków zakazu.. Wyjątek w tym przypadku stanowią znaki na drogach niezbędnych dla dojazdu do zabudowań. Tu oznakowana jest droga jako udostępniona dla ruchu kołowego. Wjeżdżając na tego typu trakt, należy pamiętać, że nie wolno nam porzucić na niej samochodu. Jacek Leszewski z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku tłumaczy: „W przypadku dróg leśnych udostępnionych dla ruchu kołowego auto możemy postawić tylko i wyłącznie w wyznaczonych miejscach parkingowych. Nie tam, gdzie nam się podoba czy gdzie będziemy mieć blisko na grzyby. To ważna informacja, o której ludzie po prostu nie wiedzą. Leśne drogi często porośnięte są wyschniętą zielenią. Nagrzany samochód stanowi wręcz zagrożenie pożarowe. Były przypadki, w których od katalizatora zapalało się runo leśne . Całkowitym zakazem wstępu objęty jest w lesie także teren tzw. młodnika. – Są to uprawy leśne, drzewostan, który nie osiągnął czterech metrów wysokości. Miejsca te, co ważne, nie są specjalnie oznakowane, ale chodzić po nich nie wolno”.
Jazda na skróty grozi mandatem
Wiadomo, ze większość z nas w celu zaoszczędzeni czasu wybiera leśna drogę by szybciej dotrzeć na przykład nad jezioro. Zamiast wybrać drogi publiczne, okalające jeziora i lasy wjeżdżamy w drogi, które najczęściej niedostępne są dla kierowców. Należy pamiętać jednak, ze taka jazda na skróty grozi jednak mandatem. Jeśli jednak brakuje znaków, to najczęściej wjazd jakimkolwiek pojazdem w drogę przez las może się skończyć mandatem wręczonym przez leśniczego bądź straż leśną.
Kto może wjechać do lasu?
Złamanie tego zakazu może uszczuplić wakacyjny budżet o 20 zł, ale także aż o 500 zł. Zaparkowanie w lesie po to, by skrócić sobie drogę na plażę, może skończyć się mandatem Są jednak wyjątki. Na przykład do lasów mogą wjeżdżać pracownicy nadleśnictwa oraz osoby nadzorujące gospodarkę leśną. Oprócz nich poruszać się po drogach leśnych mogą myśliwi, ale tylko wtedy, kiedy jest to związane z wykonywaniem czynności należących do gospodarki łowieckiej. Wyjątek dotyczy też rolników, którzy np. mają pole położone pośród lasów, a także właścicieli pasiek zlokalizowanych na takich obszarach.