Zgodnie z ubiegłorocznym projektem opony zimowe maiłyby być obowiązkowe w okresie od 1 listopada do 31 marca. Obecnie nie ma takiego wymogu, ale w przypadku szkody, brak opon zimowych może być podstawą do niewypłacenia odszkodowania z ubezpieczenia Auto Casco. Odszkodowanie z AC a brak zimowych opon?
Zmian w prawie nadal nie ma
Nowela podkreślała też, że głębokość bieżnika opon miałaby być nie mniejszą niż 4 mm. Kara za nieprzystosowanie się do przepisów miała wynosić do 500 zł wraz z sankcją odholowania auta na parking policyjny, oraz odebraniem dowodu rejestracyjnego. Obecnie projekt nowelizacji ustawy jest jednak ciągle w rękach sejmowych prawników, a parlamentarzyści nie spieszą się z pracami nad zmianą prawa. Nadal więc obowiązują przepisy, które mówią, że przez cały rok można jeździć na dowolnych oponach, o ile ich bieżnik ma minimum 1,6 mm.
Ubezpieczenie Auto Casco w razie zimowej kolizji może „nie zadziałać”
W zapisach ogólnych polis Auto Casco nie wynika jednoznacznie, że wyłączenie odpowiedzialności występuje w momencie, gdy podczas zimy kierowca nie zmienił opon na „zimówki”. Istnieją jednak zapisy, które mówią o tym, że ubezpieczenie nie obejmuje szkód spowodowanych wskutek rażącego niedbalstwa przez ubezpieczonego lub osobę uprawnioną do korzystania z pojazdu. W kontekście zimowej pory i braku opon ubezpieczyciel może powołać się na ten zapis przy odmowie wypłaty odszkodowania z polisy Auto Casco. Zanim wykupimy polisę, powinniśmy dowiedzieć się, jak dana firma ubezpieczeniowa podchodzi do takich sytuacji.
Assistance zawsze pomocny
W przeciwieństwie do Auto Casco liczyć możemy na pomoc ze strony assistance, ponieważ w tym przypadku pomoc udzielana jest nawet wtedy, kiedy przyczyna stłuczki jest brak opon zimowych, a warunki pogodowe są wyjątkowo trudne. Sytuacja wygląda podobnie w przypadku stwierdzenia przez policję naruszenia prawa. Przykładem na to może tu być kierowca, który spowodował kolizję podczas, gdy jednocześnie rozmawiał przez telefon. Tu odszkodowanie z tytułu Auto Casco w większości towarzystw nie będzie mu wypłacone, ale assistance przyjedzie i pomoże pechowemu kierowcy.
Źródło: www.motofakty.pl